Czytania najlepiej się nauczyć w dzieciństwie, a nauka przychodzi najszybciej przy dobrej książce. Literatura dziecięca to czwarta kategoria w moich rekomendacjach książkowych.
- Lato leśnych ludzi Maria Rodziewiczówna – można by powiedzieć, że to historia wtajemniczania chłopaka z miasta w przedwojenny bushcraft.
2. Przygody Tomka Sawyera Mark Twain – z charakterystycznym dla Twaina żartem opisane życie amerykańskiego urwisa, relacji z innymi amerykańskimi urwisami i tarciami na linii dziecko-dorośli.
3. Dzieci z Bullerbyn Astrid Lindgren – pogodna opowieść o szóstce dzieci mieszkających w trzech sąsiadujących ze sobą gospodarstwach.
4. Hobbit, czyli tam i z powrotem J.R.R. Tolkien – hobbit Bilbo Baggins wdarł się już do popkultury, ale wersja książkowa jego przygód nadal wciąga głębią charakterów i szczegółowością fantastycznego Śródziemia.
5. Mały Książę Antoine de Saint-Exupéry – z jednej strony wydaje się, że dzieci niewiele z tej najeżonej metaforami i podtekstami książki rozumieją, ale z drugiej strony może właśnie tylko one rozumieją ją naprawdę.
6. Czarne Stopy Seweryna Szmaglewska – obozowe harcerskie historie, a więc opowieść z przesłaniem: wyjedź do lasu, a przygody cię nie ominą.
7. Król Maciuś Pierwszy Janusz Korczak – starcie świata dziecka ze światem dorosłych, jak sądzę, bez wyraźnego zwycięzcy.
8. Przygody Hucka Mark Twain – kontynuacja historii Tomka Sawyera, ze zmienionym głównym bohaterem i nieco bardziej mrocznym klimatem.
9. Dzień Czika, Noc Czika, Remzik Fazil Iskander – książkę z trzema opowiadaniami traktuję łącznie, jako rosyjską (dokładnie abchaską) wersję przygód Tomka Sawyera.
10. Chatka Puchatka A.A. Milne – książka pełna humoru, ciepła i różnorodności wyrazistych charakterów mieszkających w lesie stworzeń.
Moje ulubione książki dzieciństwa to „I ty zostaniesz Indianinem” Wiktora Woroszylskiego, „Karolcia” Marii Krüger i cała seria „Pana Samochodzika” Zbigniewa Nienackiego. Te czytałem po kilka razy i… nadal chętnie do nich wracam.
PolubieniePolubienie
Nie słyszałem nigdy o „I ty zostaniesz Indianinem”, a brzmi zachęcająco. Może kiedyś będzie okazja nadrobić.
PolubieniePolubienie