
Sobota zaczęła się dobrze, bo już rano, kiedy wyszedłem po bułki, widziałem przelatującego nad moim blokiem bielika. Na spacer poszedłem po południu. Trasa to: Park Przymorze – Park Jelitkowski z ujściem Potoku Oliwskiego – zbiornik Kapliczna – zbiornik Pomorska – zbiornik Chłopska. Łącznie 3,5 km. Odczytałem w sumie 20 obrączek, głównie na śmieszkach i głównie na plaży i na zbiorniku Chłopska. Ciekawostką była para nurogęsi na tym ostatnim zbiorniku.
Okazuje się, że najciekawiej było na plaży. Gdyby pogoda bardziej dopisała (było około 0 stopni z nieprzyjemnym wiatrem i dużą dozą wilgoci w powietrzu), można by się pokusić o spacer wzdłuż zatoki. Tym razem właściwie tylko z jednego miejsca widziałem 2 lodówki i 4 markaczki.