
To była szybka lektura w pociągu podmiejskim. Wynalazłem ten komiks w Domu na Skraju i przeczytałem jednym tchem. Musiałem go wielokrotnie czytać w dzieciństwie, bo wiele tekstów i rysunków pamiętałem bardzo dokładnie. Humor jest zwykle bardzo prosty, ale całość niezmiernie urocza i pomysłowa.